Akcja w czasie rzeczywistym – rozmowa z doktorem Jerzym Wansem-Kociszkiem* o długich ujęciach w kinie

Jerzy Wans-Kociszek

Zapraszamy do lektury rozmowy przeprowadzonej z doktorem Jerzym Wansem-Kociszkiem, krytykiem filmowym* (więcej danych o naszym rozmówcy pod wpisem).

Panie doktorze, jak pan ocenia pracę kamery i poszczególne długie ujęcia w filmie „Childen of Men” w reżyserii Alfonso Cuaróna?

Film „Children of Men” to jedno z moich ulubionych dzieł filmowych, a styl reżyserii Alfonso Cuaróna zawsze mnie fascynował. Praca kamery w tym filmie jest naprawdę wyjątkowa. Długie ujęcia, w których kamera wykonuje płynne ruchy i pokazuje długi ciąg akcji, tworzą wrażenie nieprzerwanej, ciągłej narracji. To jedna z największych sił tego filmu.

Na przykład, scena strzelaniny w samochodzie, która trwa kilka minut bez cięć, jest niesamowita pod względem technicznym i artystycznym. Kamera przemieszcza się w samochodzie, pokazując różne perspektywy na wydarzenia, ale wciąż zachowując płynną, ciągłą narrację. Ujęcia te sprawiają, że widz czuje się, jakby był bezpośrednio zaangażowany w akcję i czuje całe napięcie sytuacji.

Podobnie, ujęcie w obozie uchodźców, kiedy Theo i Kee uciekają, jest bardzo długie i przemieszcza się z jednego miejsca na drugie, pokazując cały chaos i zagrożenie, które towarzyszą ucieczce. Dzięki temu, widz może w pełni poczuć napięcie i atmosferę panującą w filmie.

Zatem, moim zdaniem, praca kamery i długie ujęcia w filmie „Children of Men” są wyjątkowe i znakomicie służą filmowi, dodając mu unikalnego stylu i tworząc wrażenie, że akcja dzieje się w czasie rzeczywistym.

Czy może pan teraz przywołać chociaż jeszcze jeden taki film, który podobnie wykorzystywał pracę kamery oraz występowały tam podobne w stylu technicznym ujęcia?

Oczywiście, mogę przywołać wiele filmów, w których praca kamery i długie ujęcia są równie ważne, jak w „Children of Men”. Jednym z moich ulubionych filmów, który również wykorzystuje te techniki, jest „Birdman” w reżyserii Alejandro González Iñárritu.

W „Birdman” kamera wykonuje długie ujęcia, które układają się w jedną, długą sekwencję, przemieszczając się z jednego miejsca na drugie, bez widocznych cięć. Ta technika pozwala na płynne połączenie różnych scen i stworzenie wrażenia, że akcja dzieje się w czasie rzeczywistym. Podobnie jak w „Children of Men”, technika ta tworzy napięcie i emocje, a także pozwala na eksplorowanie różnych perspektyw i punktów widzenia postaci.

Jednym z najbardziej pamiętnych ujęć w „Birdman” jest scena, w której główny bohater, Riggan Thomson, biegnie przez ulice Nowego Jorku w stroju Birdmana. Kamera przemieszcza się za nim, wykonując ruchy, które sprawiają wrażenie, jakby cała scena została nakręcona bez cięć, co podkreśla dynamikę i intensywność akcji.

W każdym razie, zarówno „Children of Men”, jak i „Birdman” to filmy, które wykorzystują pracę kamery i długie ujęcia w niezwykły sposób, tworząc wrażenie ciągłej narracji i budząc emocje u widza.

Czy owa konstrukcja zdjęć, o których pan powiedział w filmach „Children of Men” i „Birdman” mają jakieś korzenie? Może może pan doktor podać jakieś przykłady?

Tak, technika długich ujęć i dynamicznej kamery, która wykorzystywana jest w „Children of Men” i „Birdman”, ma swoje korzenie w historii kina europejskiego.

Jednym z najbardziej znanych przykładów kina europejskiego wykorzystującego długie ujęcia jest film „Złodzieje rowerów” Vittorio De Sica z 1948 roku. Film ten został nakręcony w stylu neorealizmu, a długie ujęcia pozwoliły na ukazanie codziennego życia biednych ludzi w powojennej Italii. Kolejnym przykładem może być „Wojna i pokój” Sergeja Bondarczuka, który wykorzystuje długie ujęcia, aby ukazać skomplikowane relacje międzyludzkie podczas wojny napoleońskiej.

Innym filmem, który wprowadził do kina długie ujęcia i dynamiczną kamerę, był „Lśnienie” Stanleya Kubricka. W tym filmie, kamera często przemieszcza się za bohaterami, rejestrując ich ruchy z bliska, co dodaje intensywności i napięcia. Ten styl reżyserii Kubricka wpłynął na wiele późniejszych filmów, w tym na „Birdmana” Iñárritu.

Można by wymienić jeszcze wiele innych filmów, w których wykorzystywano technikę długich ujęć i dynamicznej kamery, takich jak „La Haine” Mathieu Kassovitza, czy „Poważny człowiek” Joela i Ethana Coenów. Każdy z tych filmów wprowadził coś nowego i oryginalnego do języka filmowego, a ich wpływ na dzisiejsze kino jest wciąż zauważalny.

Jak pan doktor sądzi? Jak bardzo zmieniło to kino? Przecież wiemy, że na przykład w erze kina niemego kręcenie takich scen nie było możliwe.

Tak, długie ujęcia i dynamiczna kamera są jednym z wielu narzędzi, które reżyserzy filmowi wykorzystują, aby stworzyć wrażenie ciągłości narracji i intensywności akcji. W erze kina niemego kręcenie takich scen było znacznie trudniejsze ze względu na ograniczenia technologiczne i brak dźwięku, ale kino jako sztuka ciągłego rozwoju stale adaptuje się do zmieniających się warunków technicznych i artystycznych.

Długie ujęcia, szczególnie te, które wydają się być zrobione w jednym ciągu, stają się coraz bardziej popularne i coraz częściej wykorzystywane w filmach, co może wpłynąć na sposób, w jaki odbieramy i interpretujemy historię, którą opowiada dany film. Długie ujęcia mogą nas wprowadzić w intensywną atmosferę, a także pozwolić nam na lepsze zrozumienie charakterów i ich relacji.

Wprowadzenie długich ujęć z pewnością wpłynęło na rozwój sztuki filmowej i pomogło reżyserom tworzyć nowe sposoby narracji, ale oczywiście jest to tylko jeden z wielu elementów, które wpłynęły na zmianę sposobu tworzenia i odbioru filmów.

Czy współczesne kino akcji wykorzystuje taki sposób kręcenia?

Tak, długie ujęcia i dynamiczna kamera są często wykorzystywane w filmach akcji i przygodowych. Reżyserzy coraz częściej korzystają z tej techniki, aby zwiększyć intensywność akcji, ukazać choreografię walki i podkreślić emocje bohaterów.

Przykłady filmów wykorzystujących długie ujęcia w sekwencjach akcji można znaleźć w wielu blockbusterach. Jednym z najbardziej znanych przykładów jest film „John Wick” w reżyserii Chad’a Stahelskiego, w którym liczne sekwencje walki są kręcone w długich ujęciach, co podnosi poziom adrenaliny i wprowadza widza w świat filmowy. Innym przykładem może być seria filmów „Mission: Impossible”, w których dynamiczna kamera i długie ujęcia są często stosowane w sekwencjach akcji.

Jednak długie ujęcia nie są wykorzystywane tylko w filmach akcji. Mogą pojawić się w różnych gatunkach filmowych, aby pomóc w budowaniu napięcia i emocji. Przykładem takiego filmu jest „The Revenant” w reżyserii Alejandro Gonzáleza Iñárritu, w którym długie ujęcia są wykorzystane, aby ukazać brutalność i surowość dzikiej przyrody, a także budować napięcie emocjonalne wokół historii głównego bohatera.

A czy przychodzi panu do głowy teraz nazwisko jakiegoś operatora filmowego, który lubuje się w takich długich ujęciach? Gdzie taka technika jest wizytówką takiego operatora?

Jednym z operatorów, którzy znani są z wykorzystywania długich ujęć, jest Emmanuel Lubezki. Lubezki jest wielokrotnie nagradzanym meksykańskim operatorem, który pracował przy takich filmach jak „Birdman”, „The Revenant” i „Gravity”. Wszystkie te filmy zawierają sekwencje kręcone w długich ujęciach, które stanowią kluczowe momenty w narracji i wyróżniają je na tle innych produkcji.

Lubezki jest znany z wykorzystywania technik kamery i oświetlenia, aby tworzyć efekty wizualne i emocjonalne, które pomagają zanurzyć widza w historii. Jego praca z reżyserem Alejandro Gonzálezem Iñárritu w filmach „Birdman” i „The Revenant” zdobyła uznanie krytyków i nagrody, w tym trzy kolejne Oscary za najlepsze zdjęcia.

Panie doktorze, dziękuję za rozmowę!

Nie ma za co, było mi miło porozmawiać o filmach z panią. Do zobaczenia!

*Doktor Jerzy Wans-Kociszek jest krytykiem filmowym stworzonym na moje życzenie przez sztuczną inteligencję (ChatGPT) na rzecz powyższej rozmowy.