Wiadomość o prequelu Czarnoksiężnika z Oz nigdy by mnie nie ucieszyła. Chyba, że wyreżyserowałby to ktoś potężny. Ktoś taki jak Sam Raimi – jeden z moich ulubionych reżyserów.
Zgwałcona przez drzewo, piła mechaniczna zamiast dłoni i rzyg Cyganki
SAM RAIMI. Piszę dużymi literami, bo i tak wszyscy go znają. Bo wszyscy widzieli Spidermana. A resztę? Kultowe filmy Raimiego? Widzieli czy nie? Seria EVIL DEAD (Martwe Zło) a teraz Drag Me To hell (Wrota do piekieł).
Klasyka gatunku gore!
Czytaj dalej „Zgwałcona przez drzewo, piła mechaniczna zamiast dłoni i rzyg Cyganki”
Horror w gatunku horror
Lubię horrory. Lubię się bać, choć czasem przeklinam to „lubienie” gdy po mocnej dawce mocnego kina próbuje doczłapać się w środku nocy do łazienki. Ale to tylko skutki uboczne, kto by tam na nie zważał?;)
Niestety, dobrych horrorów brak w ostatnich latach. Posucha. Dla mnie trwa tym bardziej dłużej bo jakoś nigdy nie zdołałam się przekonać do japońskich straszydeł. Na dzień dzisiejszy Lady Gaga jest straszniejsza niż pierwszych dziesięć nowszych horrorów.
Ale spoko, nigdy nie jest tak źle by nie było gorzej:) Dlatego warto się cieszyć tym co jest – a więc napiszę krótko swoje propozycje z nowszych rzeczy.