Horror nie umarł

Co ciekawsze do takiego wniosku dotarłam siedząc na festiwalu filmowym, na którym horrory to zaledwie dodatek, chwila oddechu po całym dniu obcowania z kinem artystycznym, ambitnym, niezależnym, wysoce wysublimowanym i autorskim. Lepiej później niż wcale – wychodzę z takiego założenia. Lepiej na hipsterskim festiwalu filmowym niż w ogóle. W sensie nagrody publiczności dla austriackiego tytułu „Widzę, widzę„, który spełnia się w definicji horroru, wydaje się nawet to miejscem idealnym.

Czytaj dalej „Horror nie umarł”

Obecność (The Conjuring) – witamy w świecie ładnych horrorów

James Wan lubi bawić się horrorami.  Że potrafił stworzyć slasher, który ożywił gatunek – już wiemy od 2004 roku, gdy powstała „Piła”. Obecność to bardzo rozbudowany i ciekawy horror – Wan zwraca się bardziej w stronę „historii autentycznych” ale zamiast tworzyć kolejne dynamiczne straszydło wyreżyserował film po prostu… ładny w formie.

Czytaj dalej „Obecność (The Conjuring) – witamy w świecie ładnych horrorów”

The Walking Dead

Stworzenie serialu na podstawie komiksu Roberta Kirkmana to zapewne strzał w dziesiątkę. Zapewne, bo AMC wypuścił dopiero pierwszy odcinek, który stwarza nadzieję na jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy serial 2010 i 2011 roku – The Walking Dead.

The Walking Dead - serial

Czytaj dalej „The Walking Dead”