OSCARY 2022. Czat LIVE dla chętnych! Będziemy razem komentować Red Carpet oraz galę!

Zapraszam kinomanów na nasz czat oscarowy! Zwyczajowe atrakcje zapewnione.

Jeśli chcecie wejść na czat załóżcie sobie konto na DISCORD. To nie zajmie dużo czasu.

https://discordapp.com/

Tam wybieracie czy chcecie się łączyć z aplikacji (można też zainstalować na telefonie) czy przez kompa (open discord).

Możecie też stworzyć konto też przy wchodzeniu na kanał

OTO LINK DO CZATU: https://discord.gg/suNpjZP

Czat nazywa się OSCARY2022

Jeśli z czymś nie będziecie mogli sobie poradzić – odezwijcie się do mnie na Facebooku – > https://www.facebook.com/AbsolutnieoKinie/

CHRISTIAN BALE. 40 lat minęło… Od Imperium Słońca do Batmana. Aktor kompletny

Rzadko wystawiam laurki aktorom, bo po prostu uważam, że nie zasługują. Są oczywiście takie postacie jak na przykład Meryl Streep – którym nie laurki, lecz pomniki trzeba stawiać. Ale ja nie o tym. Bo bycie zajebistym aktorem, z klasą, uznanym, który nawet w z najgorszego filmu zrobi swoim graniem arcydzieło – to cecha niewielu. Naprawdę niewielu. A moim zdaniem Christian Bale, który 30 stycznia skończył 40 lat, zagrał sporo średnich ról.

Jednakże jest aktorem kompletnym. Jeden z niewielu aktorów, którzy pod maską zniekształcenia fizycznego potrafią tchnąć ducha w postać przez siebie graną. To żaden problem przemienić aktora do nie poznania – gorzej gdy spod tej zmiany musi wydzierać prawdziwa twarz tego kogo gra. To potrafią tylko naprawdę dobrzy aktorzy (i wszyscy aktorzy typu Maryl Streep).

Oto kilka ról, które według mnie zasługują na uwagę. Oczywiście nie są tu wymienione wszystkie filmy, w których grał Christian Bale, ale na pewno te bardziej rozpoznawalne i czyniące z niego przykład aktora, który potrafi uczynić bardzo dużo by przekonać do siebie widza. I można nie przepadać za metodami aktorskimi, które obrał Bale, ale na pewno należy docenić jego talent.

Czytaj dalej „CHRISTIAN BALE. 40 lat minęło… Od Imperium Słońca do Batmana. Aktor kompletny”

Wielki Liberace i wielki Michael Douglas

Liberace na łożu śmierci wyznał swemu wieloletniemu kochankowi, że nie chce być zapamiętany jako „stara ciotka”. Cóż, ani książka Scotta Thorsona ani film Stevena Soderbergha nie uznały życzenia artysty. Ale to dobrze i dla niego i dla nas. Bo poznać taki świat od środka i w tak doborowym towarzystwie? Mili państwo kinomani – „Wielki Liberace” to wielki i wspaniały film rysowany znakomitymi kreacjami aktorskimi. Tego nie można odpuścić.

Czytaj dalej „Wielki Liberace i wielki Michael Douglas”

The East (2013). Zat Batmanglij i Brit Marling wrócili!

To nie było takie palnięcie wałkiem po głowie jak The Sound of My Voive. Ale wciąż jest wspaniale. Wciąż chcę więcej takich filmów. The East to następna próba zajrzenia w „mózg” sekty, zamkniętej organizacji. Tym razem Brit Marling nie odwraca uwagi od kawałkowania sekty. Sama to robi. Jej bohaterka to szpic, który musi wejść do hermetycznej grupy i zajrzeć w ich najgłębsze sekrety – takie jej zadanie jako agentki FBI.

Czytaj dalej „The East (2013). Zat Batmanglij i Brit Marling wrócili!”