w poszukiwaniu tego jedynego filmu

A co uważasz o filmach?

Był taki jeden. Nie pamiętam tytułu. Był o dwóch dziewczynkach, które przeszły pod opiekę dziwacznej ciotki. Nie była to zbyt odpowiedzialna kobieta. Pozwalała im robić co chciały. Właściwie chodziło jej tylko o jedno. Aby wędrować. Jedna z sióstr zdenerwowała się odmiennością ciotki i wyniosła się z domu. Druga natomiast została z nią. I kiedy ludzie przyszli ją odebrać, uciekły. Znikły. Ciągle wracam myślami do tego filmu. Boję się, że pewnego dnia zapomnę o nim

Czytaj dalej „w poszukiwaniu tego jedynego filmu”

Solaris Tarkowskiego

Czas trochę odpocząć wspomnieniom festiwalowym. Oto prezentuje tekst wyciągnięty z szuflady, sprzed paru lat, gdy jeszcze całkiem nieźle operowałam słownictwem i częściej oglądałam trudne filmy. Moim zdaniem ani film ani moja analiza się nie zestarzały. Przynajmniej tak bardzo…

Niestety tekst zawiera spoilery. Choć sądzę, że przy tym tytule to nie ma znaczenia.   Miłej lektury!

Czytaj dalej „Solaris Tarkowskiego”

Era Nowe Horyzonty 2010 (2) – Nowe Kino Turcji

(kadr z filmu „Kosmos”)

Kino tureckie nie jest egzotyczne, nie jest polityczne, nie jest społeczne. Nowe kino Turcji to reżyserzy, którzy dokładnie wiedzą co chcą nakręcić. Przynajmniej takie ma się wrażenie. Więc jeśli Turcja kojarzy wam się z wakacjami i egzotyką to zapomnijcie o tym oglądając turecki film. To przede wszystkim kino. I to całkiem dobre. Mój osobisty hit na tegorocznym ENH. Właściwie rezygnowałam z innych seansów by zobaczyć cokolwiek tureckiego. I muszę powiedzieć, że ani razu się nie rozczarowałam.

Czytaj dalej „Era Nowe Horyzonty 2010 (2) – Nowe Kino Turcji”