Oscary 2011. Bezlitosna postanaliza na szybko

Moi drodzy! To skandal! Wiadomo – Oscary są dość przewidywalnymi nagrodami – ale nie aż tak!

Wygrał film naprawdę świetny. Świetnie zapisze się w tej dekadzie. Ale ludzie – podejrzewam – za kolejną dekadą będą dalej zachwycać się Aronofskym, Incepcję czy nawet miałkim kinem wg Finchera.

I żadnej nagrody dla Winter’s Bone – bo takie filmy odchodzą bardzo często w niepamięć – tu jakikolwiek Oscar naprawdę dużo by pomógł. A tak? Wypromuje się tylko na średniej jakości aktorzynkę młodą Jennifer (mimo, że pokazała talent rozwojowy…). Tyle. Ech… szkoda gadać.

Żeby nie było – Król jest świetny. Nawet lepiej niż prześwietny! To cudne widowisko kinowe, gdzie aktorstwo stoi na czubku ostatniego włoska na łysej głowie statuetki  Oscara.

Ale co? Aronofsky znów za promo dobrego poprowadzenia aktora? Fincher łyknął złota za nominację za najsłabszy w swoim dorobku film?

Mamy jeszcze braci Coen (czy Akademia chociaż wie czemu kolejny rok z rzędu ich nominuje?).

Wypadkowa zdarzeń. Nie trzeba być Jackowskim by zgadnąć jak to się potoczy. A miała możliwości Akademia naprawdę sporo: uhonorowanie Arofskiego za Łabędzia, nagrody scenariuszowe nawet choćby dla Incepcji, reżyserka dla Coenów… czy choćby za Winter’s Bone….

Poszło jak po maśle. Przewidywalna, i nuuuuuuuuuuuuuuuuuuundna gala (a Oscary lata wcześniej potrafiły być takie śmieszne).

A ja lubię te momenty zaskoczenia. Kolejna gala, której wynik można było przewidzieć – na dodatek nudnawo przeprowadzona – czy właśnie na to czekamy, my – miłośnicy kina?

Bezlitosna postanaliza bo bezlitośnie z nami polecieli w sensie rozdania nagród i samej gali.

To samo mogło by mi się przyśnić w nocy bez żadnych trudności. Ale dzięki wspaniałym ludziom, którzy mnie tu odwiedzili z nocy 27  na 28 lutego – jak zwykle było czarująco i wesoło:)

Kurcze, za rok może być jeszcze nudniej, ale z takim towarzystwem nigdy sobie nie odmówię Oscarów 🙂 pozdrawiam WAS  serdecznie :)))))

Oscary 2011. Najlepsza muzyka

127 godzin (2010): A.R. Rahman

Jak wytresować smoka (2010): John Powell

Incepcja (2010): Hans Zimmer

Jak zostać królem (2010): Alexandre Desplat

The Social Network (2010): Trent Reznor, Atticus Ross

—————-

Dawno nie byłam tak zaciekawiona tymi nominacjami. Ale ścieżki muzyczne w tym roku są naprawdę niezwykłe i trudno by o nich nie wspomnieć. Chciałam namówić na ten wpis  Mariusza z bloga Gra Muzyka ale kolega przepadł na rzecz postgrunge’u 😉 i dobrze.

Może czas zmierzyć się z muzyką, o której nie wiem do końca czy potrafię pisać, ale w razie czego niech przemówią za mnie kawałki z nominowanych w tym roku filmów.

Czytaj dalej „Oscary 2011. Najlepsza muzyka”

Winter’s Bone [Do szpiku kości]

Winter's Bone - Do szpiku kości

Oscary 2011 oprócz kompletnych pomyłek w nominacjach (rozumiem zeszłoroczny „Odlot” ale „Toy Story 3” ???)  proponują również kino naprawdę dobre. Absolutnie dobre. Rok temu mieliśmy „Precious” – obraz o ciężkim życiu czarnoskórej nastolatki, która wychowała się w nizinach społecznych współczesnych baraków Ameryki. Tym razem oddalamy się od dużych miast i trafiamy na prowincję, gdzie również nastoletnia dziewczyna będzie walczyć z przeciwnościami losu. Ale na tym kończy się analogia.

Czytaj dalej „Winter’s Bone [Do szpiku kości]”

Nominacje do Oscarów 2011

No i mamy! Nominacje do Oscarów 2011 zostały ogłoszone.

PEŁNA LISTA NOMINACJI – OSCARY 2011 na imdb.com

Najlepszy film

127 godzin (2010)

Czarny łabędź (2010)

Fighter (2010)

Incepcja (2010)

The Kids Are All Right (2010)

Jak zostać królem (2010)

The Social Network (2010)

Toy Story 3 (2010)

Prawdziwe męstwo (2010)

Do szpiku kości (2010)

Na szybko: do oscarowego wyścigu dołączył już doświadczony Danny Boyle (pamiętacie wielki sukces Slumdog Milllioner?) ze swoim filmem 127 godzin. Mamy też (podobnie jak rok temu) nominację dla filmu animowanego, tym razem: Toy Story 3. O Oscara ponownie zawalczą bracia Coen. Cieszy bardzo nominacja dla Winter’s Bone. Będę temu filmowi mocno kibicować.

Najlepsza rola męska

Javier Bardem for Biutiful (2010)

Jeff Bridges for Prawdziwe mestwo (2010)

Jesse Eisenberg for The Social Network (2010)

Colin Firth for Jak zostać królem (2010)

James Franco for 127 godzin (2010)

Na szybko: Javier Bardem tym razem szuka okazji na Oscara za rolę główną (wcześniej otrzymał Golasa za drugoplanówkę w „To nie jest kraj dla starych ludzi”). Znów mamy Jeffa Bridgesa. Do tego dochodzi absolutny pewniak Colin Firth. Porozpychają się trochę w tej kategorii dwaj młodziacy: James Franco i Jesse Eisenberg.

Najlepsza rola żeńska

Annette Bening for The Kids Are All Right (2010)

Nicole Kidman for Rabbit Hole (2010)

Jennifer Lawrence for Do szpiku kosci (2010)

Natalie Portman for Czarny labedz (2010)

Michelle Williams for Blue Valentine (2010)

Na szybko: jestem na chwilę przed seansem Blue Valentine, więc w tym wyścigu widzę tylko jedną konkurentkę dla Natalie Portman. To Jennifer Lawrence, ale sory młoda, nie w tym roku. Nie przy Czarnym Łabędziu.

Najlepsza drugoplanowa rola męska

Christian Bale for Fighter (2010)

John Hawkes for Do szpiku kości (2010)

Jeremy Renner for Miasto złodziei (2010)

Mark Ruffalo for The Kids Are All Right (2010)

Geoffrey Rush for Jak zostac królem (2010)

Na szybko: słabe bardzo te drugoplanówki. Nie ma kto odgonić od Oscara Christiana Bale’a.

Najlepsza drugoplanowa rola żeńska

Amy Adams for Fighter (2010)

Helena Bonham Carter for Jak zostac królem (2010)

Melissa Leo for Fighter (2010)

Hailee Steinfeld for Prawdziwe męstwo (2010)

Jacki Weaver for Królestwo zwierząt (2010)

Najlepszy reżyser

Darren Aronofsky for Czarny łabędź (2010)

Ethan Coen, Joel Coen for Prawdziwe męstwo (2010)

David Fincher for The Social Network (2010)

Tom Hooper for Jak zostać królem (2010)

David O. Russell for Fighter (2010)

Najlepszy scenariusz oryginalny

Another Year (2010): Mike Leigh

Fighter (2010): Scott Silver, Paul Tamasy, Eric Johnson

Incepcja (2010): Christopher Nolan

The Kids Are All Right (2010): Lisa Cholodenko, Stuart Blumberg

Jak zostac królem (2010): David Seidler

Najlepszy scenariusz adaptowany

127 godzin (2010): Danny Boyle, Simon Beaufoy

The Social Network (2010): Aaron Sorkin

Toy Story 3 (2010): Michael Arndt, John Lasseter, Andrew Stanton, Lee Unkrich

Prawdziwe mestwo (2010): Joel Coen, Ethan Coen

Do szpiku kosci (2010): Debra Granik, Anne Rosellini

i podaję jeszcze Najlepsza ścieżka muzyczna 

Jak wytresować smoka (2010): John Powell

Incepcja (2010): Hans Zimmer

Jak zostać królem (2010): Alexandre Desplat

The Social Network (2010): Trent Reznor, Atticus Ross

Na szybko: zabrakło bardzo Mansella z ostem z „Czarnego Łabędzia”. Spokojnie mógłby zająć już nieco ogranego Zimmera. Za to cieszy bardzo nominacja za soundtrack do The Social Network.