Mr. Brooks – idealny człowiek, idealny zabójca

Bardzo lubię Kevina Costnera jako aktora a po „Mr. Brooks” stawiam go wysoko. W sumie nie zagrał inaczej niż zawsze, ale stworzył tak świetnie działający duet z innym dobrym aktorem (Williamem Hurtem), że aż zwala z nóg.

Jeśli wydawało się, że nie można już bardziej poznać zabójce w filmie, to musicie zobaczyć „Mr. Brooksa„. Można bowiem pokazać zabójcę na tak wiele sposobów jakie wam się nie śniły. I sporo jeszcze tego zostało do odkrycia dla twórców fimowych.

Pan Brooks ma takie życie w zachwycie. Jest właścicielem dobrze prosperującej firmy, ma kochającą żonę i córkę na studiach. Ma też Marshalla, pana alterego, który współdzieli z nim zamiłowanie do zabijania.

Trzeba przyznać, że Mr. Brooks to nie przeciętny zabójca, lecz profesjonalista w każdym calu. Stara się co prawda jak może by chować głęboko Mr. Hyde’a, ale nie zawsze się udaje. Mr. Brooks lubi zabijać, podobnie jak Marshall, tyle że nie spodziewa się z tego tytułu profitów moralnych. To go odróżnia od swego alterego, który widzi w zabijaniu wyłącznie przyjemność i rozrywkę.

Koleżka, który przypadkiem odkrywa sekret Pana Brooksa (jest świadkiem morderstwa) chce również zabijać. Ale dla Brooksa będzie po prostu zwykłą zabawką, w sumie jak każdy człowiek, który trafi na jego trop i stanie na jego drodze. Spotka to również bystrą panią detektyw (Demi Moore). Nic nie jest w stanie zaskoczyć Mr. Brooksa. No prawie nic.

Bo jeśli trudno mu się pogodzić z własną naturą zabójcy to jak ma sobie poradzić gdy coś podobnego zaczyna dotyczyć bliskiej mu osoby?

Film jest świetny, warto obejrzeć dla scen gdy Mr. Brooks rozmawia ze swoim alterego. Majstersztyk. I te gryzące sumienie, które atakuje go nawet we śnie. Pan Brooks jest człowiekiem idealnym, idealnym ojcem, mężem, pracodawcą. Jakże by miał nie być również idealnym mordercą?

Pytanie: czy jest właśnie na tyle idealny, bo potrafi nie tylko dostrzec zło swych czynów, ale także je odczuć we własnym sumieniu?

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=BQERrAfoNFk[/youtube]