Szybki raport filmowy – Mistrz, Jak przetrwać plagę, Operacja Argo, Bernie

Miałam stworzyć coś na kształt „Róża, Obława, Pokłosie – czyli odczarowywanie martyrologii” ale wena nie ta, więc tylko tu zaklepuję tytuł. Tymczasem widziałam masę świetnych filmów amerykańskich na 3. American Film Festival.

Szybki raport filmowy – Mistrz, Jak przetrwać plagę, Operacja Argo, Bernie

Czytaj dalej „Szybki raport filmowy – Mistrz, Jak przetrwać plagę, Operacja Argo, Bernie”

Sound Of My Voice. Sekta czy podróże w czasie? Uwierz w co chcesz

Wyobraźcie sobie, że macie do poskładania puzzle, które w zależności jak poskładacie kawałki da wam odpowiedź na pytanie postawione na początku. Problem w tym, że przy każdym składaniu może wam wyjść coś innego, choć kawałki zawsze pasują tak samo. Podobną rzecz zrobił twórca „Sound of voice”. Opowiedział pewną historię, by było łatwiej podzielił ją na osiem aktów. Pytanie jakie zadaje na początku brzmi: czy kobieta ukrywająca się w piwnicy to liderka niebezpiecznej sekty, czy też jak sama twierdzi to podróżniczka z przyszłości?

Czytaj dalej „Sound Of My Voice. Sekta czy podróże w czasie? Uwierz w co chcesz”

Artysta, a nie jakaś „wydmuszka”. Czyli forma ponad wszystko

Wkurzyła mnie nieco opinia pani Agnieszki Holland, nominowanej w tym roku do Oscara za „W ciemności”, iż wygrany „Artysta” to wydmuszka. Ogólnie pani Holland uznała wyższość irańskiego „Rozstania” nad swoim filmem ale pogardliwie brzmiącą opinią opisała wygraną w głównych Oscarach francuskiego filmu „Artysta”.

Czytaj dalej „Artysta, a nie jakaś „wydmuszka”. Czyli forma ponad wszystko”